Mało kreatywne ale dużo pracy włożonej przez moich wychowanków. Przy pomocy kolegi Roberta z innej grupy, który specjalizuje się w twórczej pracy z drewna, powstały aniołki. Po wycięciu z desek, ręczną obróbką elementów zajął się Oskar lat 15 i Dawid lat 13. Szlifowali, malowali, sklejali i powtórnie szlifowali. Efekt końcowy piękny w swojej prostocie.